sobota, 30 stycznia 2016

Ziołolecznictwo w XXI wieku - czy istnieje i pomaga?

Kiedy pojawiły się moje problemy zdrowotne, szukałam namiarów na dobrego specjalistę, a od kilku osób usłyszałam: "Idź do irydologa". Mówiłam, że nie potrzebuję takiego specjalisty, jednak opinie na jego temat za każdym razem były pozytywne.
Koleżanka mówiła mi o przypadku w jej rodzinie, gdzie dziewczyna nie mogła zajść w ciąże, leczyła się na 1000 sposobów i nic, poszła do irydologa, który patrzy w tęczówkę oka i okazało się, że ma jakąś bakterię, którą wystarczyło zwalczyć. Inna historia to o ciągłych bólach żołądka pewnego dziecka, które miało idealne wyniki badań a nikt nie potrafił mu pomoc, aż trafił do irydologa, który również po spojrzeniu dziecku w oczy stwierdził, że wystarczy odstawić nabiał i rzeczywiście bóle ustały. Tych historii nagle było mnóstwo !

Słuchałam ich i szczerze to im nie wierzyłam. Po pierwsze na początku ciężko mi było zapamiętać nazwę irydolog więc nazywałam lekarza OCZOLOGIEM, co jeszcze bardziej sprawiało, że historie wydawały mi się bajkowe i nierealne. 

Tak na zdrowy rozsadek, idę do "oczologa", nie mówię mu nic o swoich problemach zdrowotnych, on patrzy mi w oczy i mówi wszystkie moje schorzenia po czym leczy mnie ziołami i mój problem znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. No nie kupowałam tego. 

Ale  pewnego dnia bliska mi osoba wybrała się do zwanego prze zemnie "oczologa" ponieważ cierpiała na bóle żołądka i żaden lekarz nie potrafił jej pomóc. Na wizycie Pani "oczolog" rzeczywiście powiedziała jej o wszystkich schorzeniach o których wiedziała już wcześniej + dodatkowo o problemie z żołądkiem. Przepisała mieszankę ziół a poprawa była już widoczna w pierwszym tygodniu.
Wtedy pomyślałam, że coś w tym musi być, przecież nasze prababki leczyły się tylko ziołami, tylko to oko nie dawało mi spokoju i zaczęłam czytać o irydologi.
Irydologia w skrócie to dział medycyny alternatywnej, który zajmuje się badaniem tęczówki ocza oraz innych części oka w celu oceny stanu zdrowia. Irydologia to źródło informacji o predyspozycji do niektórych chorób, zawartości toksyn w ogranizmie, przebytych chorobach, a nawet przyszłych zagrożeniach. To tak w skrócie czym jest irydologia, bo postaram się Wam napisać o tym osobny post.

Teraz przyszedł czas na moją historię. Wspominałam Wam, że z końcem minionego roku trafiłam do szpitala, oczywiście razem z wypisem dostałam receptę na różnego rodzaju antybiotyki i leki. Wszystko brałam tak jak trzeba, kupiłam nawet tabletki osłonowe, ale pech chciał, że wpadłam z deszczu pod rynnę. Dolegliwości na które skarżyłam się w szpitalu w miarę ustały jednak pojawił się okropny ból żołądka. 
Podejrzewałam, że to od leków które mi przepisano, dlatego nie chciałam iść do kolejnego lekarza po kolejną dawkę leków na inne schorzenie.. więc stwierdziłam, że może ten magiczny "oczolog' o którym tyle słyszałam mi pomoże. Plusem tego było, że leczy naturalnie a nie farmaceutycznie, bo leków już miałam dość!
Nie myśląc długo umówiłam się na wizycie. Sama wizyta nie trwała długo. Przyszłam usiadałam powiedziałam jedynie, że jestem pierwszy raz a Pani wzięła do ręki LUPĘ! przybliżyła ją do mojego oka i dostała słowotoku. Zaczęła mi wymieniać wszystkie moje schorzenia, zaczynając od układu nerwowego, poprzez żołądek i jelita a kończąc na kręgosłupie, włącznie z objawami jakie przy tym mogły występować. Byłam w szoku bo wszystko się zgadzało. Przepisała mi mieszankę ziół, którą piję do dziś i ból żołądka na prawdę minął po tygodniu. 
Okazało się, że od leków które wcześniej zażywałam dostałam przewlekłego zapalenia błony śluzowej żołądka, na szczęście zioła działają.

Tak więc już nie myślę o irydologu jako o wróżce, która wróży z oka lub jako o znachorze, który leczy ziołami. Sprawdziłam na sobie i wiem, że działa. 


PS. Więcej na temat irydologi napisze Wam w osobnym poście, ponieważ w tym i tak już za bardzo się rozpisałam :P

http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-sie/badania/irydologia-jakie-choroby-mozna-wyczytac-z-oczu_33493.html


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz